Premiera: 14.10. 2017 – Teatr Muzyczny w Lublinie
Kierownictwo muzyczne: Marcin Sompoliński
Reżyseria: Maria Sartova
Scenografia: Mariusz Napierała
Kostiumy: Małgorzata Biegańska
Kilka słów od reżysera
Według woli kompozytora „Czarodziejski flet” powinien transformować ludzkie pasje i emocje. Przekształcić człowieka melancholijnego, w radosnego, a mizogina w zakochanego.
Ten filozoficzny testament Mozarta, w „zapożyczonym szekspirowskim języku widm, upiorów i urojeń”, z głęboką symboliką, która miała chronić masońskie sekrety przed niewtajemniczonymi, pozostawia do dnia dzisiejszego multum pytań i sugeruje różne rozwiązania.
Mozart nie był „dewotem”, ale był żarliwym zapaleńcem i jak „mędrzec” metafizyczną prawdą pragnie nas przestrzec, przed niebezpieczeństwem i spiskiem „ciemnych sił”.
Wszystko krąży wokół dwóch dominujących ludzkich emocji: nienawiści i zemsty z jednej strony; miłości i przebaczenia z drugiej. Nasz świat jest pełen chaosu. Jest labiryntem, w którym szukamy życiowego sensu, poprzez iluzje i pomyłki. Ten życiowy labirynt towarzyszy nam całe życie i jest drogą do poznania i do wyzwolenia. Labirynt, to również masoński mit, w którym ścierają się ze sobą dwa światy, materialny i duchowy. Ta opozycja stanowi dualizm, między dobrem a złem i jest potrzebnym, życiowym dopełnieniem…
Maria Sartova
Zobacz także:
Czarodziejski flet – fragmenty krytyk
Czarodziejski flet – zdjęcia
Czarodziejski flet – wideo